wtorek, 18 lipca 2017

Pętla kędzierzyńska - kajakowe marzenie.

W tym roku wreszcie udało mi się spełnić moje marzenie - spływ kajakiem. Może to nic spektakularnego, ale już od dłuższego czasu nosiłam się z tym pomysłem. Namawiałam Marcina i resztę, żeby wybrać się na jakąś niewymagającą trasę. W końcu trafiła się fajna okazja na grouponie. Szybka decyzja i stało się. Wyruszyliśmy w podróż naszym 7-osobowym, wesołym ,,autobusem". Do wyboru w pasującym nam dniu mieliśmy tylko pętle kędzierzyńską i to jeszcze w ramach organizowanego ,,dnia matki w kajaku".  Patowo, ale na szczęście para ,,matka z dzieckiem" była tylko jedna i trasa rzeczywiście okazała się z tych mniej wymagających (poza tym, że miała 18 km i trwała 5 godzin, a pod koniec byliśmy już ledwo żywi hehe).